Będąc użytkownikiem Windows, po dłuższym czasie obcowania z systemem, zacząłem myśleć o bardziej spersonalizowanym i dostosowanym do moich potrzeb interfejsie.
W około zaczęły krążyć ostatnio Visty, OSX i inne Beryle kusząc efektami i ciesząc oko. Co jednak ma zrobić użytkownik posiadający Windows XP, nie mający ochoty na zmianę systemu, a chcący go odświeżyć wizualnie i dostosować interfejs całkowicie do własnych potrzeb i wyobrażeń? Szybki przewodnik do szczęścia przedstawiam poniżej 🙂